Wiadomości
parafiacielmice.pl
CIELMICKA PARAFIA ŚWIĘTUJE CZAS REKOLEKCJI I NAWIEDZENIA FIGURY ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA, JUBILEUSZ I POŚWIĘCENIE KOŚCIOŁA

W czwartek 24 czerwca 2021 roku w Uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela - patrona cielmickiej parafii, przeżywaliśmy w wielkiej radości w naszej parafialnej świątyni piękny Jubileusz 75-lecia budowy pierwszego kościoła w Cielmicach oraz 50-lecia istnienia obecnego kościoła. Naszą uroczystość świętował razem z nami Ksiądz Arcybiskup Wiktor Skworc - Metropolita Katowicki, który przewodniczył liturgii eucharystycznej, podczas której dokonał poświęcenia naszego kościoła oraz nowego ołtarza.
Aby głębiej przeżyć to święto, parafianie zostali przygotowani do niego również poprzez udział w parafialnych rekolekcjach z nawiedzeniem kopii figury Św. Michała Archanioła z Góry Gargano, prowadzonych w dniach od 13 do 16 czerwca br. przez gorliwego kaznodzieję Księdza Jana Juszko, ze Zgromadzenia Księży Michaelitów, który w prosty, pełen autentyzmu sposób przypomniał najważniejsze zasady naszej wiary: dlaczego warto wierzyć i ciągle zaczynać od nowa, dlaczego upadki nie są tak ważne, lecz to, czy kolejny raz powstajemy oraz, że nigdy nie jesteśmy tak wielcy, jak wtedy, gdy klęczymy pokornie prosząc w modlitwach przed Panem Bogiem. Czas ten był dla parafian bez wątpienia szczególnie ważny i potrzebny, ponieważ bardzo wielu wiernych, po tak długim czasie epidemii koronawirusa, ponownie przekroczyło próg parafialnej świątyni.

Nie ma wątpliwości, że pandemia odcisnęła ogromne piętno również w naszych relacjach z Panem Bogiem i ukazała często kruchość i labilność naszej wiary. Po ponad półtora roku, od jej wybuchu jesteśmy zmęczeni długotrwałymi restrykcjami, które tak dotkliwie uderzyły w możliwość swobodnego praktykowania naszej wiary, niestety dla wielu parafian, czas ten stał się powodem duchowego zagubienia   oraz zapomnienia o Bogu. Do niedawna wśród wielu z nas panował „terror optymizmu”, wygodnego życia, wiara, że wszystko możemy sami osiągnąć. Ale gdy nagle utraciliśmy  nad tym wszystkim kontrolę i wydarzyły się różne dramaty, nie tylko u tych, którzy zachorowali, ale były to też dramaty ekonomiczne, rodzinne i społeczne.
Dostaliśmy jednak w zmian cenny czas, aby zrozumieć, co naprawdę w życiu jest najważniejsze. Wielu z tych, którzy dalej trwają przy swej wierze, wie, że zamiast poszukiwać winnych, mądrzej jest rozpocząć refleksję i zacząć od zmiany  siebie, dlatego są, trwają dalej blisko parafialnego  kościoła, który jest ich ostoją, najważniejszym miejscem spotkania z Panem Bogiem. Nasza parafia liczy obecnie 1300 wiernych, do kościoła uczęszcza systematycznie na Mszę świętą niedzielną około 500 parafian, posługę duszpasterską i funkcję proboszcza od 2004 roku sprawuje wytrwale i z zaangażowaniem Ks. Piotr Wojszczyk.
Powrót do stanu sprzed pandemii zdaje się będzie powolny. Troska o siebie, wzajemne relacje, prawdziwe zaufanie Bogu, mogą okazać się zasobami, na wagę złota w kolejnych latach. Współczesny kryzys wiary wyleczył nas z wyobrażeń, że otaczający świat, swoje życie, mamy w pełni w swoich rękach. Wielu z parafin zdaje sobie sprawę, że puste kościoły w czasie pandemii, mogą być zapowiedzią przyszłości losów naszej świątyni, dlatego padają pytania czy wiara naszych Ojców przetrwa w naszych domach, naszym życiu, czy naszą parafialną świątynię wybudowaną w takim wielkim trudzie i poświeceniu przez naszych przodków, będzie wypełniać modlitwa kolejnych pokoleń?


Dziś wiemy, jak kruchy jest nasz świat, a jednak musimy nauczyć się żyć w takim świecie. Przed ludźmi wiary, stoi dziś wielki cel, który ma swój  wieloraki wymiar: uczyć siebie i innych żyć twarzą w twarz z rzeczywistością, której nie kontrolujemy, żyć w świecie, w którym przysłowie „Bez Boga ani do proga” zyskuje na nowo istotny wymiar. Te trudne doświadczenie pandemii sprawiło, iż uczymy się być, bardziej wdzięcznymi za to co mamy, oraz aby dziękczynienie stało się bardziej obecne w naszym życiu, dlatego musimy odkrywać w sobie duchowe siły w czasie próby naszej wiary. Bóg w swym nieskończonym miłosierdziu daje nam  zdaje się czas, aby stawać się ludźmi nadziei w praktyce.
Każdy kryzys mówi „sprawdzam”. W naszym wypadku epidemia, solidnie przetestowała jaka jest nasza wiara, lecz celebrowany pomimo licznych przeszkód i przeciwności losu, tak znaczący Jubileusz naszego kościoła, pozwala nam wierzyć i mieć prawdziwą nadzieję, że będą następne.

Ps.
Nasza parafialna uroczystość była podniosła, uczestniczyło w niej wielu parafian, zaproszonych gości i księży. Arcybiskup Wiktor Skworc podczas homilii wyznaczył do realizacji poważne zadanie: "przyprowadź do kościoła jedną nową osobę – bądź prawdziwym człowiekiem Ewangelii". Dostojny gość pozwolił sobie również na komplement wobec parafian, w którym pochwalił przepiękny śpiew, który jak dodał pomimo maseczek na twarzach jest donośny i można naprawdę poczuć, że płynie prosto z serca. Zakończył nieco żartobliwie, że niestety na Jubileusz 100-lecia istnienia parafialnego kościoła raczej... już nie dotrze.